Już większość z Was pewnie wie o tym że udało mi się wygrać candy u Weroniki;-) do dziś nie mogę uwierzyć że to akurat los się do mnie uśmiechnął.. bo nigdy w życiu nic nie wygrałam;) a tu wygrałam 30 pięknych czystych pocztówek! ;) idealne są w moim guście;) znalazły się pocztówki takich których nie mam w swojej kolekcji;) więc radocha była podwójna;) Myślę że kiedyś też zrobię takie candy u siebie na blogu,żeby również uszczęśliwić drugą osobę;) a wiem po sobie że uszczęśliwia to akurat postcorossingera;)
Czekałam na ta paczuszkę z niecierpliwością;) potrafiłam dwa razy dziennie sprawdzać skrzynkę pocztową.. w drodze do pracy i wracając z pracy ;) no,ale w końcu wczoraj przyszła;)
HAPPY POSTCROSSING!! ;)
Jeszcze raz gratuluję wygranej :) cieszę się, że karteczki znalazły nowy dom:D
OdpowiedzUsuńWidzę swoje miasto :D
OdpowiedzUsuńKarta z Reksiem słodka hahaha
Właśnie dzisiaj doszła moja kartka do Holandii, także pewnie już mnie ktoś wylosował. Może z drugiego końca świata, liczę na USA hahaha :D
Gratuluję wygranej!
Swoją pierwsza kartkę dostałam z Anglii ;) Ja zawsze liczę na USA ;) ale ostatnio się zawiodłam :(
OdpowiedzUsuńGratuluję! Świetna wygrana :).
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam pocztówki! Wysyłanie i dostawanie ich jest wspaniałym uczuciem. Najbardziej zasmuciło mnie jednak, gdy będąc w Finlandii dowiedziałam się, że tam era pocztówek przemija.. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratulacje :) !
OdpowiedzUsuń