czwartek, 31 grudnia 2015

329. 7 stanów U.S.A

Hej ;-) To już ostatni post w tym roku ;-)  miałam jak zawsze zrobić podsumowanie, ale jak zwykle brak czasu mi na to nie pozwala.. Jedyne co zrobię,ale to już po nowym roku to postanowienia noworoczne;) pamiętacie zeszłoroczne? musicie poczekać cierpliwie do soboty ;-)
Zastanawiałam się co by tu dziś pokazać, i padło na U.S.A a dokładnie stany w tym kraju ;)
Wiecie że planuje zebrać je wszystkie,ale na to jednak potrzeba czasu ;)



Arizona i Utah , przywędrował do mnie od Celestyna ( wspominałam Wam że wymieniłam się z nim na większą wymianę)



Texas , wygrałam w konkursie facebook`owym ;)



Filadelfia jest od Sary ;-)




Kentueky , Michigan (Gaylord), Indina  są od Tylera z A Postacard for You 

Która pocztówka podoba Wam się najbardziej?

Życzę Wam     SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY DO BIAŁEGO RANA, SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 

HAPPY POSTCROSSING!! ;) 

niedziela, 27 grudnia 2015

328. Chiny

Hello;-) Święta ,święta i po świętach;) w tym roku to szczególnie nie odczułam świąt.. nie dość że ominęła nas ta świąteczna gorączka, przyjechaliśmy dzień przed wigilią, śniegu brak, a w mieszkaniu nie mamy nawet ubranej choinki i ustrojonego mieszkania, nad czym strasznie ubolewam.. Doszliśmy z mężem do wniosku że nie ma sensu,jak zaraz wyjeżdżamy..
Mamy masę spaw do załatwienia miejmy nadzieje że wszystko uda nam się załatwić ;)
Pisałam że dostałam masę pocztówek? Melduje że te osoby które do mnie coś wysyłały czy przesyłki czy pocztówki;) dotarł szczęśliwie do celu ;) Dziękuje bardzo ;)
Dzisiejszą pocztówkę którą Wam pokaże dostałam z PC już jakiś czas temu ;-) pomijając fakt że mam spore zaległości na Waszych blogach to jeszcze u siebie.. nie wiem kiedy ja Wam to wszystko pokażę, nawet nie wiem czy do przyszłego roku się wyrobię :D a uwierzcie że jest co pokazywać ;-) a jeszcze zostały posty o podróżach;) ale damy radę, kto nie da radę jak nie ja? :P




HAPPY POSTCROSSING!! ;-)

czwartek, 24 grudnia 2015

327. Wyspa Bożego Narodzenia

Witajcie!!
Od czego by tu zacząć? Dawno mnie tu nie było, prawie miesiąc, i pewnie się zastanawiacie co było powodem tak nagłego zniknięcia? Otóż, życie potrafi nas zaskoczyć, wszystko działo się tak szybko.. Pod koniec listopada dostaliśmy propozycje wyjazdu do Niemiec, było zbyt mało czasu a dużo rzeczy do ogarnięcia.. mieliśmy dosłownie 3 dni na ogarnięcie wszystkiego i pozamykanie spraw w Polsce żeby na spokojnie wyjechać.. i tak 30.11 byliśmy w drodze do Niemiec ;)
Z hobby nie zrezygnuje nadal będę się umawiać na wymiany/ losować adresy tylko może to potrwać dłużej niż zwykle.. bo nie wiem jak to się potoczy.. Co trzy tygodnie będziemy w Polsce na tydzień więc to sporo czasu będzie na zajęciem się moim hobby;) A jak sytuacja się wyklaruje i będzie po mojej myśli to zacznę wysyłać z Niemiec ;) Wróciliśmy wczoraj, droga dość znośna, najważniejsze że święta spędzimy w gronie rodziny ;) do DE  wracamy 03.01 ;) najzabawnsiejsze jest to że mamy XXI wiek a z internetem jest słabo.. Muszę dokładnie się dowiedzieć jaka oferta będzie dla mnie najkorzystniejsza,bo w obecnej chwili żyje bez internetu ;P oj.. jest ciężko.. bez internetu to jak bez ręki ;D mam spore zaległości na waszych blogach ,a u siebie to już nie wspomnę :) Jak wróciłam po 3 tyg, moja skrzynka mało co nie pękła w szwach ;P ojj.. dawno takiego widoku nie widziałam ;-)
Dzisiejszą pocztówkę, którą Wam przedstawię chyba nie zdziwi już nikogo ;P bo większość z Was już ją ma,wyobraźcie sobie że czekałam tak długo żeby ją dodać, bo teraz jest akurat taki czas że komponuje się idealnie ;)

 tak więc :
  ŻYCZĘ WAM ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT




HAPPY POSTCROSSING!! ;-) 


środa, 25 listopada 2015

326. Niemcy

Witajcie!! ;-) Dziś mamy już środę,a mnie się wydaje jak by to był wtorek, czas ucieka mi za szybko.. Pisałam Wam że 22.11 wybieram się na wycieczkę do naszych zachodnich sąsiadów? Otóż nasza wycieczka doszła do skutku,ale nie udała się.. plan jest taki że wrócimy tam na wiosnę ;)
Pewnie zastanawiacie się dokąd się wybraliśmy? tym razem nogi nas poniosły do Berlina ;) Post oczywiście o nieudanej wycieczce się pojawi,ale pierw muszę jeszcze dodać zaległe.. ;)
Dziś nie bez powodu pocztówka z Niemiec :D ale jak można zauważyć , nie ma znaczka,, tzn jednego brakuje.. albo zgubił się p;odrodzę,albo komuś bardzo się spodobał :P



                               

HAPPY POSTCROSSING!! ;-)

sobota, 21 listopada 2015

325. Liebster Blog Award 2015

Hej ;-)
 I przyszła na mnie kolej ;-) zostałam dwa razy nominowana do zabawy 'Liebster Blog Award' więc przydało by się odpowiedzieć na zadane pytania ;-) może dzięki temu poznacie mnie bliżej ;) choć nie było łatwo bo troszkę musiałam pogłówkować ,ale dałam radę ;)



No więc zaczynamy ;-)
Pierwsza nominacja jest od Ratri

1. Jaką supermoc (tylko 1) chciałabyś mieć?
Zdecydowanie teleportacja :) dzięki temu mogła bym znaleźć się w każdym miejscu na świecie

2. Jakie jest Twoje największe marzenie podróżnicze?
Nikogo to nie zdziwi jak napiszę że USA ;) zawsze było to moim marzeniem, i nic to nie zmieni dopóki nie zrealizuje go! ;)

3. Kim chciałaś być będąc dzieckiem?
hmm.. Piosenkarką, aktorką albo modelką :D ahh.. te dziecięce marzenia :D 

4. Sposób na przetrwanie chłodnych jesiennych dni to..?
Książka, Dobry film , kocyk i herbata z cytryną ;)

5. Kawa czy herbata? (i dlaczego?)
Zdecydowanie herbata najlepiej zwykła z cytryną;) kawy nie piję w ogóle tzn próbowałam ją ale nie smakuje mi i wolę herbatę mogła bym ją pić litrami ;)

6. Jaki zapach uwielbiasz? (mogą być to perfumy, zapach świeżo skoszonej trawy, prania, potrawy - macie tutaj dowolność odpowiedzi).
Lubie zapach kokosu, zapach wiosny i ciasta w piekarniku :) 

7. Czego nie lubiłaś jeść będąc dzieckiem a teraz uwielbiasz? I odwrotnie...
Będąc dzieckiem nie lubiłam jeść zupy krupnik,a teraz ją uwielbiam ;) 

8. O czym zawsze (często) zapominasz? 
Musiałam się długo zastanowić.. z domu jak wychodzę to zastanawiam się kilka razy czy wszytko ze sobą zabrałam czy wszystko jest wyłączone.. ale fakt jest taki że mam sklerozę.. przeważnie jak komuś muszę coś przekazać,a za chwilę już nie pamiętam :D 

9. Wolisz wstać o 6:00 czy spać do 10:00?
Jestem śpiochem więc wole spać do 10:00 ,ale wiadomo jak trzeba wstać wcześniej to nie mam z tym problemu;) a najśmieszniejsze jest to że jak mam gdzieś jechać w podróż to mogę nie iść w ogóle spać albo wstać przed budzikiem;P

10. Gryffindor, Hufflepuff, Ravenclaw czy Slytherin? i dlaczego?
Gryffindor ;-) większość z nas wybrała by tą odpowiedź :D dlatego że Harry Potter jest w tej grupie :) 

11. Bluza czy sweterek? :)
Lubie zarówno bluzę jak i sweterek, wszystko zależy jak jestem ubrana ;) ale większość mojej garderoby to sweterki ;) 

Kolejne pytania od polegytravels

1. Gdzie najbardziej chciałabyś pojechać?
Powtórzę się! Najbardziej chciała bym pojechać do USA ;) 

2. Twoje największe hobby to…?
Pocztówki i magnesy na lodówkę 

3. Jaki kraj/miasto które do tej pory odwiedziłaś podobało ci się najbardziej i dlaczego?
Po ostatniej podróży do Grecji bardzo podobała mi się wyspa Lefkada , chętnie bym tam wróciła, ale jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia! ;-) 

4. Co zrobiłabyś gdybyś wygrała milion złotych?
Wybudowała bym się i wybrała bym się w podróż dookoła świata ;) 

5. Czy jest coś czego chciałabyś się nauczyć?
Tak, 

6. Ulubiona bajka w dzieciństwie to…?
W dzieciństwie bardzo lubiłam bajki, większość swojego czasu spędzałam przed telewizorem ;) najbardziej królował Krecik ;) ale również Tabaluga, Muminki, Gumisie i wiele wiele innych ;) 

7. Kim chciałaś być jako dziecko i czy udało ci się to marzenie zrealizować?
Odsyłam do odpowiedzi nr 3, podobne pytanie zadała Retri,  marzenie nie zostało zrealizowane:D

8. Najważniejsze z życiu to dla Ciebie…?
Najważniejsze w życiu dla mnie jest rodzina! ;) i mój kochany mąż <3 Ok, nie zdziwi Was też fakt że ważne są też dla mnie podróże ;) ale na pierwszym miejscu rodzina :) 

9. Na co zawsze brakuje Ci czasu?
W ostatnim czasie na wszystko brakuje mi czasu.. Na bloga, na długie spacery na dobrą książke, nawet ostatnio zaniedbałam moje ulubione programy jak 'Top Model' czy 'Masterchef' 

10. Jaką książkę lub film poleciłabyś mi na wolny wieczór?
Jeśli chodzi o filmy to jestem kino maniakiem i trochę tych filmów już obejrzałam,a książek jest naprawdę sporo godne przeczytania ;) jeśli nie czytałaś książki Harlan`a Coben`a - to polecam ;) mimo że wszystkich jeszcze nie przeczytałam to na żadnej się nie zawiodłam ;)  

11.Twoje największe marzenie?
To pytanie już było, ale nie zaszkodzi odpowiedzieć jeszcze raz! Podróż do USA, chciała bym je zwiedzić wzdłuż i wrzesz ;) 

Mam nadzieje że poznaliście mnie trochę bliżej ;) 

czwartek, 19 listopada 2015

324. Nowy Sad - Serbia

Cześć!!
Doszłam do wniosku że pomału kończą mi się pocztówki które mam do pokazania tzn te co jeszcze robiłam swoim telefonem ;P co nie znaczy że nie mam już nic do pokazania;) w moim folderze są jeszcze ciekawe pocztówki godne pokazaniu ;-) połowa z nich to z serii GF ;) nie które dostałam od dobrych duszyczek ;) ale wszystko przed nami :D Pomijając fakt że w kolejce jest jeszcze stos innych pocztówek które dostałam w międzyczasie ;) są pocztówki które przywiozłam sobie też sama z podróży ;P kolejne do mnie przylecą ;) dlatego jak tylko brat wróci to pożyczę od niego aparat i zrobię zdjęcia pocztówek które cierpliwie czekają na swoją kolej ;)
Dzisiejszą pocztówkę którą Wam pokaże jest od tej samej osoby co dostałam swoją pierwszą pocztówkę z Serbii, czyli od Milana ;)



HAPPY POSTCROSSING!! ;-) 

poniedziałek, 16 listopada 2015

323. Greetings from... Indonesia

Witam! ;-) Czas na kolejną pocztówkę z serii 'greetings from' już się pogubiłam która przyszła kolejna, bo jak zaczęłam od wymian z tej serii, to pocztówki zaczęły przychodzić mi hurtowo ;P więc straciłam już orientacje :D szczerze to nawet nie wiem ile na dzień dzisiejszy mam tych pocztówek ;)
Ale najlepsze jest to że GF Poland nie mam ani jednej :D ale, nic straconego przed weekendem zrobiłam zamówienie na postallove, gdy paczuszka do mnie dotrze, zacznę szukać kogoś do wymiany lustrzanej ;) Mówiłam Wam że mój brat pojechał w eurotrip?:D dzięki temu do mojej kolekcji przywędrują kolejne trzy kartki z tej serii ;) Brat obecnie jest w Lizbonie ;)
Zaś dziś pokaże Wam 'Greetings from.. Indonezja ' ;)



Jak można zauważyć po znaczkach tył pocztówki nie przywędrował w najlepszym stanie, ale tragedii jeszcze nie ma ;P 

HAPPY POSTCROSSING!! ;-) 

piątek, 13 listopada 2015

322. Słubice - Polska + mini konkurs

Cześć! ;-) Przez moją obecną prace nie mam czasu na nic... dwie zmiany jeszcze nie są najgorsze,ale te prace w weekendy to już jednak jest problem.. tak więc jak dobrze pójdzie to tylko przepracuje ten miesiąc jeszcze a jak nie to do końca roku maksymalnie..
Jeśli chodzi o poprzedni post to większość znaczków znalazło swoich nowych właścicieli ;)
Wspominałam Wam że 21.11 jadę na jedno dniową wycieczkę do naszych zachodnich sąsiadów , pewnie zastanawiacie się gdzie dokładnie ;)  więc o to mini konkurs.. Jak myślicie dokąd się tym razem wybieram? Osoba  która odgadnie miasto do którego się wybieram, dostanie ode mnie pocztówkę z tego miejsca! Niestety wysłaną z Polski, bo jednak będzie to niedziela to poczta będzie zamknięta.. mam nadzieje że znajdę jakieś pocztówki ;)
Pocztówki które dziś Wam pokażę kupiłam je osobiście, w Słubicach jestem średnio 3/4 razy w roku jak jadę do Frankfurtu ;-) ostatnim razem stwierdziłam że byłam tyle razy,a nie mam stamtąd pocztówki, więc musiałam to nadrobić ;)





Miłego weekendu!! ;-)

HAPPY POSTCROSSING!! ;-)

piątek, 6 listopada 2015

321. Z wizytą na poczcie - zakupy znaczkowe #3

Hej ;-) Dziś miałam pokazać Wam kolejną zaległą pocztówkę ,które czekają do opublikowania!! ale nie mogę się powstrzymać, muszę się pochwalić ;P co wczoraj upolowałam na mojej poczcie ;)
Zawsze przymierzam się do zamówienia przez internet,ale co chwilę to przekładam, bo takie cuda mogę znaleźć u siebie na poczcie ;) mimo że nie zawsze dostane to co jest w internecie,ale i tak się cieszę że mogę dostać kolorowe znaczki ;) bardzo zależało mi wczoraj na tych sowach, i udało się musiałam wziąć trzy bloczki ;) mimo że zaszalałam porządnie, to nie żałuje ;) kolejny taki zakup pewnie w przyszłym miesiącu ;)  Z tej uczty postanowiłam wylosować 11 adresów ;) nie obyło się bez Rosji i Niemiec,a nawet dwa razy Rosja,ale za to wylosowałam  Guernsey ;) cieszyłam się jak by to ktoś mnie wylosował :D ale fajnie że wyślę tam pocztówkę ;) rzadko zdarza mi się też wysłać pocztówkę do Kanady,Francji czy Nowej Zelandii , nawet nie wiem czy do Nowej Zelandii nie wysyłam pierwszy raz ;P


HAPPY POSTCROSSING!! ;-)

środa, 4 listopada 2015

320. Maastricht - Holandia

Hej ;-) Coraz częściej chodzi za mną zrobienie jakiegoś eurotrip;) ale na tą chwile jest to nie możliwe, mam nadzieje że w przyszłym roku coś zorganizuje ;)  Póki co muszę się zadowolić kolejną wycieczką do naszych zachodnich sąsiadów ;) ale to dopiero 22.11 ;-)
Nie wiem jak u Was pogoda,ale u mnie słonecznie mimo że ranka i wieczory są dość zdradliwe:P
Mam nadzieje że taka pogoda utrzyma się do 22.11 ;-) w sumie najważniejsze żeby nie padało i zimno nie było ;) żeby zwiedzanie było przyjemniejsze ;) i ładne zdjęcia wyszły :D
ale przejdźmy do pocztówki ;) dzisiejsza pocztówka przyszła do mnie z południowej Holandii ;)



HAPPY POSTCROSSING!!;-) 

poniedziałek, 2 listopada 2015

319. Lindau - Niemcy

Cześć! ;-) Właśnie zdałam sobie sprawę że po raz kolejny ominęły mnie urodziny bloga..  w zeszłym roku też przypomniałam sobie za późno.. podsumowań noworocznych już w tym roku też nie zrobię, a konkurs jakiś na pewno zorganizuje,ale nie z okazji urodzin bloga ;P
Pocztówkę którą Wam dziś pokaże przywędrowała do mnie z Bawarii ;) z PC ;-) Trochę poczytałam o tym miejscu i okazuje się że jest nie daleko Liechtenstein, więc fajnie było by udać się na taką wycieczkę i jednocześnie zobaczyć to małe państwo ;)  Pewnie nie tylko ja chciała bym zobaczyć to miejsce ;)



HAPPY POSTCROSSING!! ;-) 

czwartek, 29 października 2015

318. Budapeszt - Węgry

Witajcie!! Pierwszy post w tym tygodniu,a tu lada moment weekend ;)  Więc dziś bardzo krótko;)
Na mojej liście podróżniczej nie było Budapesztu, ale wiadomo gdyby była możliwość to chętnie zobaczyła bym to miasto ;-) Tym bardziej że jak wracaliśmy z Grecji, to jechaliśmy przez Węgry i Budapeszt i myślę że to miasto ma wiele to zaoferowania ;) więc spokojnie mogę dopisać to miasto do mojej listy podróżniczej ;)
Pocztówkę dostałam z PC, ale po raz kolejny nie ma na pocztówce znaczka.. czy ten kraj ma w ogóle znaczki? :P




HAPPY POSTCROSSING!!! ;-)

niedziela, 25 października 2015

317. Wspomnienia z wakacji - Egipt z Alfa Star

Hej! ;-)
Zacznę od tego że wiem że biuro podróży Alfa Star upadło w tym roku,i to całkiem nie dawno.. ale jeśli chodzi o mnie ja nie mam do tego biura żadnych zastrzeżeń, tzn w ciągu całego pobytu złego słowa nie mogłam powiedzieć ;) Do Egiptu wybrałam się z bratem , bo niestety mój mąż nie lubi latać samolotem, a ja zawsze chciałam zobaczyć piramidy ;)  że brat już wcześnie był i mówił że tam wróci ,a akurat naszła go ochota na kolejny wyjazd do tego kraju więc zaproponował mi czy nie pojechała bym ;) Oczywiście mąż zgodził się ;) mimo że to był tylko tydzień zdecydowanie mi wystarczył;) tym bardziej tęsknota robi swoje :P




W tą podróż wybraliśmy się w 2012r.  w październiku ;) Wybraliśmy termin po sezonie, żeby pogoda była idealna.. w sezonie nie wiem czy dała bym radę.. a październik wydaje mi się idealną porą na Egipt ;-) gdybym miał możliwość jeszcze kiedyś pojechać do tego kraju to na pewno nie w sezonie;) Mimo że u nas w Polsce była jesień to tam nadal było lato ;)
Wylatywaliśmy standardowo z Poznania ;)
Z Poznania wylecieliśmy planowo, o 9.50 ;-) lot był na prawdę męczący.. ciężko było usiedzieć 4 godziny.. strasznie się nudziłam.. ale dobrze że jest coś takiego jak książka ;) Jednak warto było cierpliwie czekać,bo jak już lecieliśmy między chmurami i schodziliśmy to było widać pustynię ;D a potem piękny widok morza czerwonego ;-)

                           

Jak wyszliśmy z samolotu przywitała nas ładna,słoneczna pogoda.. po mimo że powietrze było suche.. Ruszyliśmy do autobusu,a następnie na lotnisko.. oczywiście trzeba było wykupić wizę,która kosztowała 15$. Nie wiem jak teraz,ale coś słyszałam tzn czytałam że niby jest opcja dostania wizy darmowej i wizę która kosztuje 25$.
Na lotnisku trochę to potrwało,bo niestety im większe lotnisko to czas się wydłuża.. czekaliśmy cierpliwie na swoje bagaże.. ja zawsze przed odbiorem swojego bagażu mam dziwne przeczucie że mój bagaż poleciał gdzieś indziej,albo się zagubił.. ale całe szczęście to tylko przeczucie ;P
Po wyjściu z lotniska czekał na nas rezydent, tzn kilku.. każdy miał przedział do swojego autobusu,bo każdy jechał do innego hotelu ;)  My z lotniska do hotelu mieliśmy nie całe 10 minut drogi.. w hotelu byliśmy już po południu, więc na obiad już nie zdążyliśmy.. a wszyscy byli tacy głodni.. i niestety trzeba było czekać na kolację ;-) Wejście do naszego hotelu :

                       

Mieliśmy dostęp do dwóch hoteli, jeden właśnie z aqua parkiem,a drugi był koło plaży.. Wystarczyło przejść tylko przez ulicę ;)Sam hotel w sobie był godny poleceniu,ale jedzenie wydawało mi się trochę za monotonne.. i czasem były długie kolejki.. ale dla osób nie wymagających na pewno by to nie przeszkadzało ;P
                                     








Każdy dzień wyglądał podobnie.. czyli śniadanie, basen, plaża wyjście na miasto.. wieczorem siedzenie przy barze lub animacje.. ;-) poznaliśmy pewna parę z trójmiasta ;-) Klaudię i Marcina ;-)

                               


W któryś dzień wybraliśmy się do centrum Sakkali, taksówką niestety mieliśmy trochę przygody z
kierowcami,ale przetrwaliśmy to ;P niestety w centrum długo nie byliśmy,bo było strasznie tłocznie.. i te Araby nas denerwowali,bo co chwile zaczepiali..   Wracając znowu mieliśmy tą sama przygodę,i przez to już nie jeździliśmy do centrum. Każdy pewnie o tym wie że w Egipcie nim się wsiądzie do taksówki trzeba negocjować cenę ,ale co z tego.. i tak mieliśmy przygodę:D W poniedziałek nasi znajomi popłynęli na wyspę giftun, my leżeliśmy plackiem na plaży ;)  a w środę my wybraliśmy się do Kairu,a oni korzystali z aquaparku ;P Wyjazd do Kairu był ok.2 nad ranem.. droga była długa i męcząca.. jechaliśmy mały autobusem, i dosłownie 2 przestanki były.. dobrze że wzięłam sobie poduszkę z hotelu i większość drogi przespałam ;P
Ale to co zobaczyłam w Kairze przeraziło mnie.. byłam trochę zawiedziona.. ten brud i syf.. w pierwszej chwili pomyślałam 'slamsy'  długo nie mogłam do wierzyć tego co widzą moje oczy.. ale to co chciałam zobaczyć zobaczyłam.. czyli piramidy ;-)

                               












Jak widać sesja przy piramidach musiała być ;P ale buzi,buzi se sfinksem obowiązkowe:P
                                 



A to już w Meczecie, taki ubiór obowiązkowy dla kobiet..


To już przy muzeum ;)



W Egipie dopadła mnie 'zemsta faraona' :/ nie było tak źle.. nie przeleżałam tych dwóch dni w pokoju.. tylko po prostu musiałam często chodzić do toalety..  Ostatniego dnia dopadła potem wszystkich 'zemsta' ale na to chyba nie ma lekarstwa każdy musi prze to przejść ;P
A tu jeszcze kilka zdjęć ;)








Nurkowanie :D


Takie widoki mieliśmy przed hotelem ;)




Musiałam spróbować chociaż raz :P


Uczta ostatniego dnia ;)

 Oczywiście nie była bym sobą!! ;)


Wylot mieliśmy wczesnym rankiem.. Co prawda miał być o 2.50 ale mieliśmy opóźnienie.. o 2 godziny.. bo w Polsce była taka mgła że samolot nie mógł by wylądować.. ale i tak byłam już zła,bo nikt nie chciał nam udzielić informacji czy wylecimy tego dnia..  ale wylecieliśmy i dolecieliśmy cali zdrowi ;)
Mam nadzieje że post Wam się spodobał;) w kolejną podróży zabiorę Was nad morze Adriatyckie czyli Chorwacja ;)

HAPPY POSTCROSSING!! ;-)