czwartek, 22 maja 2014

82. CO DENERWUJE MNIE W POSTCROSSING-u

Pierwszą rzeczą która denerwuje mnie w postcrossingu to, to że jak losuje adres zawsze wylosuje ten sam kraj.. najczęściej w moim przypadku losuje Niemcy albo Holandię.. ale takie kraje jak Białoruś czy Ukraina też.. Raz zdarzyło mi się wysłać do Meksyku i do Włoch.. Kolejną rzeczą jest podobna sytuacja tylko że odwrotność.. dostaje np.Niemcy,Holandia i Rosja..    Gdzie są te z Grecji czy Belgia?  Przecież jest tyle krajów.. Ostatnią rzeczą która mnie denerwuje w postcrossingu to: że losuje adresy nowych użytkowników, wysyłam, czekam na zarejestrowanie a użytkownik nie loguje się np 3 tygodnie.. a po 60 dniach pojawia się expired. W takim momencie krew mnie zalewa..
Czy tylko ja tak mam?
Ale wiem jedno postcrossing uczy cierpliwości ;)
 a Was coś denerwuje w postrcossing-u? 




HAPPY POSTCROSING!! ;-) 

4 komentarze:

  1. Mi to akurat jest obojętne dokąd moja kartka poleci, ważne by dotarła. Noo trochę nie lubię losować Rosji, bo tam mam wiele ekspirnętych pocztówek. Żeby uniknąć wielu Holandii, Niemiec czy Rosji w kartkach otrzymanych, zablokowuję konto. Teraz mam zablokowane i czekam, aż uzbiera mi się trochę wysłanych kartek, by je odblokować.
    No i denerwują mnie puste profile użytkowników, którym nie wiadomo co wysłać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubie tylko jak losuje adres a dana osoba się nie loguje i jest ryzyko, że kartka nigdy nie zostanie zarejesrtrowana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Paula, nominowałam Ciebie do Liebster Award, zapraszam do siebie po więcej informacji :)
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń