piątek, 4 kwietnia 2014

58. Z WIZYTĄ NA POCZCIE

Postanowiłam że troszkę ulepszę bloga,bo dodawania samych pocztówek może być już nudny ;P
Ostatnio wybrałam się na pocztę po zapas znaczków.. oczywiście bez nie przyjemnej sytuacji się nie obeszło.. Na pocztę wybrałam się po pracy czyli po 18. Akurat trafiłam na moją ulubioną panią,jak mnie zobaczyła od razu wiedziała że chodzi o znaczki.. ;-) i mówię że chce tyle i tyle,a ona proponuje mi przyjść dnia następnego rano.. bo są nowe świąteczne i nie tylko ;) a o tej godzinie zostały już jej te standardowe..
Ładnie podziękowałam i przyszłam rano - i przeżyłam szok.. była inna pani,ale żeby było tego mało.. powiedziała mi że nie ma świątecznych znaczków ani żadnych innych.. i się wściekłam;/ no to se mówię.. bardzo ciekawa sprawa.. stałam na tej poczcie jak głupia.. i zastanawiałam się jak to tak może być.. i wpadłam na pomysł że przyjdę w południe,jak zmiana się skończy.. Urwałam się z pracy na 20 min i poszłam na pocztę ;) i udało się- była moja pani i sprzedała mi świetne znaczki ;) których pewnie gdyby nie ona nie widziała bym ich;)


Zamiast standardowego koziorożca dostałam motylki ;)
Musze wybrać się do sklepu filatelistycznego który znajduję się 25 km od mojego miasta ;) ale to już nie w tym miesiącu może za miesiąc ;)

CANDY nadal trwa, Ci co jeszcze się nie zgłosili to bardzo zachęcam! ;) 

HAPPY POSTCROSSING!! ;)

1 komentarz: