czwartek, 27 listopada 2014

187. Los Angeles - U.S.A

Cześć! Większość z Was wie,że mam sentyment do Amerykańskich pocztówek a to dlatego że U.S.A to moje marzenie!! I póki co robię wszystko żeby mieć dużą kolekcję pocztówek z tego kraju! ;)  I o to takim sposobem na fb tym razem wymieniałam się z Au Pair pocztówkami;) Cieszę się bo tym razem nie ja zaproponowałam wymianę;)
Wspaniała pocztówka z widokiem na miasto LOS ANGELES- Miasto Aniołów ;-)


 

Piękne słowa dostałam od nadawcy ` Spełnij swoje marzenia- nie po to by pokazać coś innym,lecz po to by być najszczęśliwsza sama ze sobą'
Czyli trzeba zrealizować moje największe marzenia! ;)

HAPPY POSTCROSSING!! ;)

9 komentarzy:

  1. Piękna pocztówka i naprawdę świetny cytat :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te palmy dodają uroku tej pocztówce. Cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pocztówka fajna, ale znaczek też cudo :) Tak naprawde dopiero niedawno zaczęłam dostrzegać piękno znaczków, a nie tylko pocztówek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miasto Aniołów jest genialne, mam mnóstwo kartek z LA i Californii w swojej pocztówkowej kolekcji. ♥
    Kocham USA i tak jak Ty marzę o tym, aby mieć mega kolekcję z tego kraju i co najmniej jedną pocztówkę z każdego stanu!
    Życzę powodzenia w realizowaniu swojego planu!
    A co do cytatu, to jest naprawdę przepiękny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście, palmy dodają uroku pocztówce. Ale LA, jako miasto mnie nie zachwyciło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna pocztówka!
    Gdybym kiedyś miała odwiedzić USA (a jest to moje marzenie) to NYC i LA to moje cele must see :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jedna z fajnijeszych pocztowek z LA, które widzialam. Widok super, mam nadzieję kiedyś odwiedzić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna pocztówka:)
    Mam sporą kolekcję pocztówek z Kaliforni, ale żadnej z Los Angeles.
    Kiedyś korespondowałem z osobą mieszkającą w tym mieście i jej marzeniem było uciec stamtąd jak najszybciej :p

    OdpowiedzUsuń
  9. Wierzę, że uda Ci się zrealizować to marzenie! Życzę Ci tego :)
    Ja mam sporo pocztówek z USA z oficjalnego Postcrossingu, ale też od przyjaciół, którzy mieli to szczęście tam polecieć... Raz wymieniłam się z mieszkanką Nowego Jorku, bo jednak to miasto pragnę zobaczyć najbardziej.

    OdpowiedzUsuń