Niestety problemy ze zwolnieniem nadal są, więc stres jeszcze też jest.. ale mam nadzieje że w tym tygodniu wszytko się już wyjaśni.
Pytaliście mnie dokąd się wybieram za granicę ;) Otóż to jadę do naszych sąsiadów ;) Niemcy a inaczej na Bawarię;)
Jakiś czas temu dostałam pocztówkę, trochę mam z nią problem ,nie dlatego że mi się nie podoba, bo owszem.. tylko dlatego skąd została wysłana.. Nie dość że oficjalnie nie dostałam jeszcze z tego kraju pocztówki to po prostu została stamtąd wysłana.. mimo że pocztówką przedstawia Szwecję, ID i znaczek jest z Norwegii..no i stamtąd została wysłana..
HAPPY POSTCROSSING!! ;)
Piękna pocztówka, ale powiem Ci, że ja też mam zawsze kłopot co zrobić z kartkami, które pochodzą z innego kraju niż zostały wysłane... Moja mama twierdzi, że powinnam wkładać je do koperty z nazwą kraju, z którego zostały wysłane. No, ale skoro dostałam cudną pocztówkę kupioną w Indiach od Ukrainki, to szkoda mi ją uznawać jako kartkę ukraińską...
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że do Niemiec, w sumie to niedaleko masz, hehe ;) Trzymam kciuki, aby wszystko się udało!
Piękne zamczysko ! Życzę powrotu do zdrowia i ułożenia się spraw związanych z pracą :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio dostałam piękną pocztówkę w widokiem na Francję *stamtąd została wysłana), ale ID było z Rosji. Okazało się, że mój adresat wybrał się na urlop do Francji i stamtąd też wysłał kartkę. Takie troszkę mieszane uczucia miałam.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tę pocztówkę możesz zaliczyć do szwedzkich. Ponieważ przedstawia Szwecję i tam chyba była kupiona. Przez postcrossing otrzymałem pocztówkę z Anglii, ale wysłaną z Holandii. Ale nadawca kupił ją na wakacjach w Anglii.
OdpowiedzUsuńDlatego zaliczyłam ją do Szwecji;) bo jak by nie było przedstawia ten kraj ;)
UsuńPodobnie miałam z kartką z Costa Del Sol, która miała japońskie ID i stamtąd też była wysłana. ;D Ale pięknie wygląda to zamczysko ;3 ;) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zdenerwowała pocztówka z ID Armenii, przedstawiająca samolot Air Austria, a wysłana z Grecji. Nadawca był w Grecji na wakacjach a pocztówkę pewnie zdobył po drodze, na lotnisku.
OdpowiedzUsuńJa bym zaliczyła do Szwecji :) Ale też nie lubię zbytnio, gdy pocztówka jest wysyłana z innego kraju niż pochodzi.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby udało Ci się wszystko pozałatwiać bez stresu :-)!
Podróże w modzie :)
OdpowiedzUsuńJa tego typu kartek nie lubię. Pamiętam do tej pory jak się ucieszyłam, że mam pierwszą kartkę ze Stanów, z pięknym mostem w San Francisco, odwracam a tu uśmiecha się do mnie foka i napis Holland :( To wyglądało tak, jakby ta foka się ze mnie śmiała, że dałam się nabrać... ;p
OdpowiedzUsuń