Jak mi się tu żyje? Szczerze ciężko mi jeszcze cokolwiek powiedzieć.. wiem jedno bardzo tęsknie za bliskimi.. za mężem , domem, rodziną.. noce są najgorsze.. gdybym miała jeszcze raz podjąć taką decyzję.. nie zdecydowała bym się na taki wyjazd.. a teraz? to tylko myśleć pozytywnie.. i żeby czas szybko zleciał.. co prawda mam możliwość zostania tutaj dłużej.. powrotu co każdy sezon, ale ja nie chce.. chce żeby czas do października zleciał bardzo szybko..
Dziś zamiast pocztówki pokażę Wam kilka przypadkowych zdjęć ;)
POZDRAWIAM Z BAWARII ;)
Faktycznie ładne są tamte rejony, a to jakaś woda, a to wzniesienia i tak zielono. Tęsknota jest normalnym uczuciem, więc wiadomo, że się pojawia wcześniej czy później... Będzie dobrze! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w Bawarii!
Jeśli chodzi o to czwarte zdjęcie, to akurat rzeczka płynie sobie ;P
UsuńNo musi być dobrze;-)
Nie dziękuje ;)
Pięknie!
OdpowiedzUsuńPiękne widoki tam masz :)
OdpowiedzUsuńU mnie też pogoda jest byle jaka. Kilka dni była wiosna, a od czwartku leje bez przerwy i nie ma więcej jak 5 stopni.
Życzę powodzenia i wytrwałości :)
oo, nie wiedziałam, że jesteś tam sama, myślałam, że pojechałaś z mężem.
OdpowiedzUsuńtrzymaj się, do października czas szybko zleci, a pieniążki, które zarobisz, na pewno potem dobrze spożytkujecie! chociaż powiem Ci, że ja nie zdecydowałabym się na taki wyjazd, za bardzo bym tęskniła.
ślicznie tam :)
OdpowiedzUsuńSielski krajobraz:) Dla mnie Bawaria kojarzy się z Monachium i Oktoberfest oraz zamkami.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńRozumiem, jak ciężko musi być za granicą z dala od bliskich. Dasz sobie radę :)
Pozdrawiam!