Hej ;-) Już czuje się trochę lepiej, katar jeszcze męczy,ale nie ma jeszcze takiej tragedii,zawsze mogło być gorzej.. Dziś już ostatni post z nowym krajem ;-) ( i właściwie można było by już utworzyć mapkę z krajami które już mam) :P na tą pocztówkę również czekałam długo,podobna sytuacja jak z Bangladeszem, już spisałam ją na straty :P gdy ją ujrzałam poszło w nie pamięć że tyle na nią czekałam ;) oczywiście w treści wiadomości dostałam przeprosiny że trwało to tak długo.. muszę koniecznie umówić się na wymiany z nowymi krajami,bo przecież trzeba zrealizować postanowienie noworoczne:D Pierw chyba zacznę od europy,bo jeszcze brakuje mi europejskich krajów ;) więc wszystko przede mną;-)
Mam dobrą wiadomość dla tych którzy czekają na post o podróży, piszę się, więc jak dobrze pójdzie to już niebawem ujrzy światło dzienne ;) spodziewajcie się dużo zdjęć;)
Miłego weekendu Wam życzę! ;)
HAPPY POSTCROSSING!! ;-)
Piękna pocztówka, piękne Himalaje. :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na podróżniczy post!
Jejku, jak ja bym chciała wybrać się do Nepalu! Pocztówka jest przepiękna, te ośnieżone góry wyglądają olśniewająco! W sumie mam dwie pocztówki z tego kraju, ale marzy mi się taka z białymi szczytami właśnie.
OdpowiedzUsuńDobrze, że już zdrowie lepiej :)
Post podróżniczy - ja również czekam! :)
Ośnieżone góry - marzę, aby takie zobaczyć! Góry widziałam tylko w maju i to w podstawówce, więc wspomnienia nieco przyblakły :P. Gratuluję Nepalu w kolekcji :)!
OdpowiedzUsuńPost podróżniczy i mnóstwo zdjęć? O tak, czekam niecierpliwe razem z resztą :D!
Ależ piękna i ciekawa ta pocztówka. Gratuluję nowego kraju i tak ładnej pocztówki :) Znaczek jest równie wspaniały.
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobną pocztówkę, a otrzymałam ją 3 lata temu :)
OdpowiedzUsuńOczywiście piękna :)
Bardzo ładna kartka (i chyba wszystkim Nepal kojarzy się z pięknymi górami :) ). Ja niestety nie mam żadnej pocztówki z Nepalu, ale jak to zawsze piszę... jeszcze długie lata z tym hobby przede mną! :D
OdpowiedzUsuńCudo i do tego z Mount Everest :) wprost wspaniale.
OdpowiedzUsuńZ Nepalu nie mam nic ale kiedyś przez przypadek trafiła mi się piękna pocztówka z Tybetu :)
Właśnie skończyłam oglądać film Everest. Film na faktach polecam.
UsuńMyślę, że pocztówka rekompensuje czas, w którym na nią czekałaś :) Jest oryginalna i ma przepiękny widok! Śnieg w górach to coś cudownego. Gratuluję nowej zdobyczy, ja na kartkę z Nepalu jeszcze czekam, może kiedyś będę miała okazję się z kimś wymienić albo dostanę jakąś niespodziankę :) Czekam na post podróżniczy, chętnie poczytam. Już po weekendzie, więc życzę udanego tygodnia! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnej zdobyczy, do tego super znaczek!
OdpowiedzUsuń